Złożenie przez rodziców w imieniu małoletniego oświadczenia o odrzuceniu spadku jest czynnością przekraczającą zakres zwykłego zarządu majątkiem dziecka – taką uchwałę 22 maja br. podjął w składzie siedmiu sędziów Sąd Najwyższy.
Sąd Najwyższy określił też zakres obowiązywania 6-miesięcznego terminu wyznaczonego przez kodeks cywilny w celu odrzucenia spadku. Dzieje się tak zazwyczaj, gdy okaże się, że spadek obciążony jest długami.
Uchwała precyzuje, że termin przewidziany w art. 1015 § 1 k.c. nie może się skończyć przed prawomocnym zakończeniem postępowania o zezwolenie na złożenie przez małoletniego spadkobiercę oświadczenia o odrzuceniu spadku. Po prawomocnym zakończeniu tego postępowania oświadczenie małoletniego powinno być złożone niezwłocznie, chyba że termin ten jeszcze nie upłynął.
Uchwała została podjęta na wniosek I prezesa Sądu Najwyższego, prof. Małgorzaty Gersdorf, która dostrzegła rozbieżności w orzecznictwie.
W tym wypadku przesądziła linia orzecznicza, według której „wydłużenie” terminu z art. 1015 § 1 k.c. wskutek zastosowania analogii z przepisów o biegu terminu przedawnienia nie będzie w praktyce stwarzało istotnego zagrożenia ani dla interesów wierzycieli spadku, ani dla bezpieczeństwa obrotu prawnego, gdy uzależni się zastosowanie w drodze analogii wskazanych przepisów od dochowania przez przedstawiciela małoletniego spadkobiercy aktu staranności polegającego na złożeniu wniosku do sądu opiekuńczego w toku terminu wskazanego w art. 1015 § 1 k.c. Takie zachowanie świadczy, że przedstawiciel ustawowy małoletniego spadkobiercy jest zainteresowany szybkim załatwieniem spraw spadkowych i stwarza wysokie prawdopodobieństwo, iż będzie działał rzetelnie nie doprowadzając do przewlekania procesu ustalania kręgu właściwych spadkobierców.
Sygnatura akt III CZP 102/17, uchwałą 7 sędziów SN z 22 maja 2018 r.